WakacyjniPiraci
Profile

Cenimy Twoją prywatność

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .

W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .

Atmosphere, Branch, Fog
Ta oferta jest nieaktualna.
Różne

13 nawiedzonych hoteli, w których straszy!

Strach się bać tutaj nocować!

Opublikował/a
Agata·29.10.2021
Zapisz
Udostępnij

Nie boicie się strasznych miejsc? Wśród wielu z nich krążą legendy przyprawiające o ciarki na plecach i sporo gęsiej skórki. Jednak do wielu z nich przyjeżdża wielu podróżników w poszukiwaniu dreszczyka emocji. Mamy dla Was listę strrrrrasznych hoteli, w których nie tylko śmiertelnicy są gośćmi, ale również duchy...

Szczegóły

THE STANLEY HOTEL, KOLORADO

To właśnie ten hotel zainspirował Stephena Kinga do napisania jednego z najbardziej mrożących krew w żyłach horroru "Lśnienie". (Filmową adaptację z Jackiem Nicholsonem nakręcono jednak w innym miejscu). King opisywał pokój numer 217 jako ten, którego należy unikać. Właściciel hotelu Freelan O. Stanley cierpiał na gruźlicę, na którą także zmarł. Teraz ponoć nawiedza hotel, można zobaczyć czasem ruszające się klawisze pianina (to z kolei zasługa jego żony, Flory), słychać bawiące się dzieci oraz otwieranie drzwi przez nieznane istoty.

ZAMEK CZOCHA, GÓRY IZERSKIE

W Polsce także znajdzie się kilka hoteli, które odwiedzają duchy. Zamek Czocha powstał w XIII w. Szczególnie przerażająca jest Studnia Niewiernych Żon, w której swój żywot zakończyły 3 niewierne żony. Najbardziej znana - Ulrike von Nostitz zaszła w ciąże z innym pod nieobecność małżonka, co przypłaciła życiem kończąc je na dnie studni, a jej nowo narodzone dziecko zostało zamurowane w kominku (ponoć słychać często jego płacz). Także kochanki kończyły swój żywot wpadając do lochów przez zapadnię w łóżku. Dzid kobiece zjawy krążą po komnatach zamkowych.

ZAMEK TULLOCH, SZKOCJA

Niegdyś ten XVI wieczny zamek przechodził z rąk do rąk kilku majętnych rodzin, w pewnym okresie był także szpitalem, obecnie jest hotelem. Nawiedzają go duchy, w tym jeden: zielona dama. Jedna z telewizji szkockich w programie "Beyond Explanation" próbował wyjaśnić paranormalne aktywności w zamku. W 2008 r. jeden z gości, 14 letni Connor Bond zrobił zdjęcie aparatem cyfrowym „ręki” trzymającej się poręczy schodów z unoszącym się za nią aparatem.

GRAN HOTEL BOLIVAR, LIMA

(Źródło: https://www.granhotelbolivar.pe/en/the-hotel/)

Hotel Bolivar gościł nie tylko znane osobistości muzyki, filmu czy polityki, ale wykazuje oprócz tego paranormalne cechy. Piąte i szóste piętro jest zamknięte od wielu lat ze względu na krążące tam duchy. Jeden z nich to byłby pracownik, który nigdy nie opuścił swojego pracodawcy, inny to kobieta, która rzuciła się z okna hotelowego pokoju.

THE GOLDEN NORTH HOTEL, ALASKA

(Źródło: https://www.alaska.org/detail/golden-north-hotel)

Wybudowany w czasach Złotej Gorączki w 1898 r. i przyciągał wielu poszukiwaczy złota. Jeden z nich, “Klondike Ike”, podróżował wtedy z nich ze swoją narzeczoną Mary, którzy byli rezydentami pokoju numer 23. Mary czekając na swojego przyszłego męża zmarła na zapalenie płuc. Teraz można zobaczyć jej zjawę czekającą w oknie na przybycie Ike'a albo krążącą po hotelu. Goście hotelowi z pokoju 23 często mówią, że czują tam przeszywające zimno albo dziwne głosy. Także w pokoju numer 14 pojawia się nieznanego pochodzenia światło... Obecnie hotel już nie funkcjonuje.

PLEBANIA BORGVATTNET, SZWECJA

(Źródło: https://adventuresweden.com/visiting-vicarage-borgvattnet/)

Położony w okręgu Ragunda, ten hotel, a była plebania jest najstraszniejszym miejscem w całej Szwecji. Straszy tam od 1927 r., kiedy tamtejszy wikary po raz pierwszy donosił o paranormalnych aktywnościach w domu. Pranie zrywano ze sznurów, rzeczy w domu przesuwały się, słyszano głosy, widziano cienie osób. Co stoi za tym nawiedzaniem? Legendy mówią o molestowanych pokojówkach oraz o duchach dzieci pochowanych na podwórku. Ponoć także duchy pastorów nawiedzają ten dom. Na plebani próbowano także egzorcyzmów, te jednak nie powiodły się. Dziś na miejscu plebani jest pensjonat, a odważni, którzy tu zostaną na noc po swoim pobycie otrzymują dyplom przetrwania.

THE MIZPAH HOTEL, NEVADA

Według gazety "USA Today" to najstraszniejszy hotel w całych Stanach Zjednoczonych. Krąży wokół niego wiele strasznych historii. Najpopularniejszy duch to Kobieta w Czerwieni (Lady in Red), prostytutka z lat 20. ubiegłego wieku, która została zamordowana z zazdrości na piątym piętrze. Jej perły pojawiają się niespodziewanie w wielu miejscach w hotelu. Goście mogą opisać w księdze znajdującej się na recepcji swoje doświadczenia z tym duchem.

ZAMEK BALLYGALLY, IRLANDIA PÓŁNOCNA

W zamku niegdyś mieszkała para: Lady Isobel Shaw z mężem Lordem Jamesem Shaw. Ten głodził swoją żonę i więził ją w pokoju. Biedaczka rzuciła się w końcu z okna, a teraz nawiedza gości hotelowych. Innym duchem zamkowym jest madame Nixon, którą żyła tu w XIX wieku, a obecnie przechadza się tutaj w swojej jedwabnej sukience. Na zamku znajduje się także "Duchowy pokój", którego jednak nie używa się obecnie dla gości. Jeden z nich jednak, który nocował w tym pokoju słyszał biegające dzieci, jednak ich nie widział. W 2003 r. urządzono inny pokój - loch w wieży. Pewnego razu przygotowano w nim kolację i drzwi zamknięto, jednak po powrocie jedzenie oraz nakrycie było rozrzucone po całym pokoju. Wiele osób uważanych za medium donosiły, że w zamku wyczuwali obecność duchów.

HOTEL ALEX JOHNSON, DAKOTA POŁUDNIOWA

Jeden z najstarszych i najstraszniejszych amerykańskich hoteli gościł tu wielu prezydentów oraz Alfreda Hitchcocka. Jednak gości również postaci z tamtego świata. Kobieta w bieli odwiedza ósme piętro - to niedoszła panna młoda, która wyskoczyła z okna z pokoju 812. Ósme piętro jest najstraszniejsze - często otwarte są tu okna, a zawartość szafek jest wywrócona do góry nogami - to sprawka córki właściciela, która zmarła tu na chorobę Heinego-Mediny. Także sam Johnson pojawia się na korytarzach hotelowych. Jeśli gościom nie dość gęsiej skórki, mogą zarezerwować nocleg w jednym ze strasznych pokoi i otrzymać wykrywacz duchów.

HOTEL MAJESTIC, SAN FRANCISCO

Wybudowany w 1902 r. tylko cudem uniknął skutków trzęsienia ziemi z 1906 r., które zniszczyło budynki oddalone zaledwie o 2 przecznice. Obecnie słyszy się historie o duchu córki właściciela, która nawiedza czwarte piętro. Jej portret wisi w lobby. Inne dziwne rzeczy, jakich goście doświadczają w hotelu to nagłe napełnianie się wanny wodą mimo iż nie odkręcał kurków, dźwięk kluczy czy głosy w nocy na korytarzu czy trzęsące się łóżko, chociaż wcale nie było trzęsienia ziemi.

THE DROVERS INN, SZKOCJA

(Źródło: https://www.droversinn.co.uk/)

W tym hotelu ponoć straszy mała dziewczynka, która utonęła próbując wyłowić swoją lalkę z pobliskiej rzeki. Teraz błąka się po hotelu szukając wciąż swej ulubionej zabawki. Szczególnie upodobała sobie pokój numer 6.

THE 1886 CRESCENT HOTEL AND SPA, ARKANSAS

W 1937 r. nowy właściciel przemienił to miejsce w hotel SPA oferujące terapie chorym na raka i inne choroby. Najstraszniejsze było to, przez co przechodzili jego pacjenci. Norman Baker nie posiadał żadnych kwalifikacji do zawodu i oferował nieludzkie warunki. Pacjentom wiercono dziury w czaszkach wlewając do nich różne mieszkanki, tych, którzy cierpieli z bólu umieszczano w skrzydle psychiatrycznym, którego już nigdy nie opuszczali. Takie praktyki odbywały się w piwnicach sanatorium. Wszystko jednak wydało się po latach i Bakera postawiono przed sądem. Wiele lat hotel stał opuszczony, aż do 1997 r. kiedy wykupili go nowi właściciele. Goście jednak wciąż odnotowują paranormalne aktywności z udziałem duchów byłych lekarzy i pielęgniarek, a sam hotel oferuje obecnie wycieczki po nim włącznie z piwnicą.

PORT ARTHUR MOTOR INN, TASMANIA

To jedno z najstraszniejszych miejsc w całej Australii. Historia sięga roku 1800: rodzina Haywardów odwiedzała w tym czasie Melbourne, kiedy wielebny Hayward musiał powrócić do domu i oczekiwał tam na swoją rodzinę. Noc po jego przybyciu lekarz z osady przybył do niego widząc światła w pokojach w górnej części domy myśląc, że żona i dzieci pastora wróciły. Kiedy przybył, by ich powitać, zastał tylko wielebnego i jego sługę, na górze nie było nikogo.

Tagi

Nietypowe
Zgłoś wątpliwości prawne