Nawet 1800 euro grzywny za... klapki - na Teneryfie 🩴

W przeciwieństwie do zakazów noszenia strojów kąpielowych obowiązujących w niektórych miastach nad Morzem Śródziemnym, w tym przypadku nie chodzi o względy estetyczne, lecz o Twoje bezpieczeństwo (oraz bezpieczeństwo służb ratowniczych). Wielu turystów wybierających się na najwyższy szczyt Hiszpanii, wulkan Teide na Teneryfie (3715 m n.p.m.), ubiera się raczej nieodpowiednio, wyłącznie stosownie do słonecznej pogody.

Nawet jeśli postrzegamy Wyspy Kanaryjskie jako ciepły cel podróży - zwłaszcza latem, na Teide temperatura może spaść nawet do minus kilkunastu stopni Celsjusza, a przy silnym wietrze temperatura odczuwalna jest jeszcze niższa. Mimo to niektórzy wyruszają w krótkich spodenkach i japonkach, co niestety czasami kończy się kosztowną akcją ratunkową.

Aby obniżyć koszty i odstraszyć osoby słabo przygotowane, pobierane będą teraz następujące opłaty:

1. Szacunkowo do 1200 euro zwrotu kosztów akcji ratunkowej plus

2. Kara grzywny 600 euro za wykroczenie

Obie opłaty należy jednak uiścić wyłącznie w przypadku, gdy wybierzesz się na wędrówkę bez odpowiedniego sprzętu lub w ogóle się nie zarejestrujesz. To również jest nowością: w przyszłości będzie trzeba zarejestrować się na jeden z 3 ograniczonych czasowo przedziałów:

• od 0 do 9 rano

• od 9:00 do 16:00

• od 16:00 do północy

Na każdy przedział czasowy przypada tylko 100 miejsc, z czego 20% jest przydzielanych firmom turystycznym. Obowiązująca dotychczas rejestracja na ostatni odcinek od stacji kolejki linowej na szczyt pozostaje bez zmian.

Co zabrać ze sobą?

Solidne buty, ciepłe ubranie, koc termiczny, woda, telefon komórkowy z naładowaną baterią i czołówka. Zwiedzający są zobowiązani do okazania tego sprzętu na żądanie pracownika parku Teide.

Żródło: FOCUS Online