Piraci,
mam dla Was świeże wieści prosto z Alp, a dokładniej z Saas Fee. Nazwa pewnie nie mówi Wam za wiele, ale jestem pewien, że miejscowość tę kojarzy praktycznie każdy i to już od pierwszych sekund najważniejszego przeboju świąt - Last Christmas. Teledysk Wham! powstał właśnie tutaj, więc jeśli macie przed oczami świąteczne ujęcia z zaśnieżonymi szczytami, to… widzicie dokładnie to, co ja teraz (tylko 41 lat później).
Wraz z naszym partnerem Snowtrex sprawdzam na miejscu przygotowanie tras i obiektów do sezonu i zaczynam od Saas-Fee — uroczej, spokojnej miejscowości bez samochodów. Zatrzymałem się w nowootwartym Revier Mountain Lodge Saas-Fee i mogę go Wam z pełnym przekonaniem polecić. Hotel jest świetnie położony, nowoczesny, komfortowy. W cenie otrzymacie pożywne śniadania po których będziecie mogli spędzić cały dzień na stoku.
A jeżeli już jesteśmy przy stoku... Trasy są przygotowane (a jest ich w sumie ponad 100 km), wyciągi działają i obecnie panuje tu wyjątkowy spokój, bo turystów jest jeszcze bardzo niewielu. Jazda odbywa się na wysokościach sięgających aż 3573 m. n. p. m., co daje pewność warunków i świetną jakość śniegu.
To nie jest najtańsza destynacja, ale Saas-Fee odpłaca widokami i warunkami, których trudno szukać gdzie indziej, no i tylko tutaj możecie poczuć się jak na planie teledysku :)
Pamiętajcie, wciąż trwa Akcja Tygodnia na wyjazdy do Szwajcarii więc jeszcze przez chwilę macie szansę by zarezerwować pobyty w świetnych cenach.
