Kostaryka potwierdziła w maju ubiegłego roku zamknięcie dwóch ostatnich państwowych ogrodów zoologicznych działających w kraju.
Nie dziwi nas, że decyzja ta pochodzi z kraju, którego lasy są domem dla 500 000 unikalnych organizmów reprezentujących ponad 4% wszystkich znanych gatunków na Ziemi.
Kostaryka stała się tym samym pierwszym krajem na świecie bez publicznych ogrodów zoologicznych.
Wiadomo nie od dziś, że ogrody zoologiczne są często jednym z miejsc, które turyści odwiedzają podczas podróży do innego kraju. Nie powstrzymało to jednak rządu Kostaryki przed podjęciem decyzji o ich zamknięciu.
Ministerstwo Środowiska i Energii ogłosiło, że nie przedłuży umowy z Fundazoo, fundacją, która do tej pory była odpowiedzialna za zarządzanie państwowymi ośrodkami dzikiej przyrody. W następstwie tej decyzji Zoo Simón Bolívar i Centrum Ochrony Santa Ana przestały działać.
Wiadomość ta pojawiła się niemal dekadę po uchwaleniu ustawy zakazującej trzymania dzikich zwierząt w niewoli w obiektach dotowanych przez rząd. Egzekwowanie prawa było opóźniane przez szereg nakazów sądowych i pozwów składanych przez FundaZoo. W końcu jednak zostało ono wdrożone. Mimo to reforma nie ma zastosowania do 18 prywatnych ogrodów zoologicznych, które nadal będą mogły działać w kraju.
W związku z tym władze stanowe rozpoczęły transfer 287 zwierząt, które zamieszkiwały obecnie zamknięty obiekt. Zostały one przetransportowane do centrum ratunkowego Vida Silvestre, gdzie ich zdrowie fizyczne i psychiczne zostanie ocenione w celu określenia dalszych kroków.
Zwierzęta, które będą w stanie wrócić do "normalnego życia", zostaną ponownie wprowadzone do swojego naturalnego środowiska. Jednak wiele innych, które niestety nie poradzą sobie w naturze, zostaną umieszczone w sanktuariach bezklatkowych.
Chcielibyście, aby więcej krajów poszło po rozum do głowy i podjęło podobne kroki?
Aktywiści, ustawodawcy i organizacje w krajach takich jak Meksyk, Hiszpania i Stany Zjednoczone przedstawiły propozycje zamknięcia państwowych ogrodów zoologicznych. Jak dotąd żadna z tych inicjatywnie została zrealizowana.
Zobaczymy, co stanie się w przyszłości. Trzymamy kciuki!
Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .
W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .