Opłata za wejście do historycznej części Wenecji weszła w życie już w ubiegłym roku. W 2025 także będzie obowiązywać. Zapłacą ją wszyscy "jednodniowi" turyści, czyli tacy, którzy nie zostają w mieście na noc. Władze podejmują także kolejne działania, między innymi wprowadzenie ograniczenia wynajmu mieszkań dla odwiedzających. W zabytkowej części miasta będzie on możliwy jedynie przez maksymalnie 120 dni w roku.
Opłata za wstęp do Wenecji będzie obowiązywać w najbardziej turystyczne dni między kwietniem a lipcem. Wprowadzenie biletu wstępu do Wenecji spotkało się z mieszanymi reakcjami, jednak pozyskane fundusze wspierają ochronę dziedzictwa miasta. Warto mieć na uwadze, że aż 80% odwiedzających spędza w Wenecji tylko jeden dzień, nie zostawiając realnego wsparcia finansowego.
Cena biletu w 2025 to 5€, jeśli dokona się opłaty z przynajmniej czterodniowym wyprzedzeniem. Bilet kupowany "last minute" kosztuje już 10€. Tutaj możecie go kupić, dostaniecie kod QR który należy okazać po przyjeźcie.
Obowiązuję on w historycznej części Wenecji, na wyspie Giudecca i na wyspie San Giorgio Maggiore.
Osoby nocujące w Wenecji (także w Mestre), są zwolnione z opłaty, muszą jednak wystąpić z odpowiednim wnioskiem. Dzieciaki do 14. roku życia także nie płacą.
W tym roku opłata będzie obowiązywać przez 54 dni, począwszy od 18 kwietnia – jednak tylko w określone dni. Bilet wstępu dotyczy jedynie turystów odwiedzających miasto w godzinach od 8:30 do 16:00. Poza tym przedziałem czasowym miasto można zwiedzać bez konieczności uiszczania opłaty.
Dni, w których obowiązuje bilet:
18 - 30 kwietnia,
1 - 4 maja i w weekendy majowe (od piątku do niedzieli lub od soboty do niedzieli: 9-11 maja, 16-18 maja, 23-25 maja i 30-31 maja),
1 i 2 czerwca oraz przez w weekendy czerwcowe od piątku do niedzieli (6-8 czerwca, 13-15 czerwca, 20-22 czerwca i 27-29 czerwca),
przez wszystkie weekendy lipca (od piątku do niedzieli: 4-6 lipca, 11-13 lipca, 18-20 lipca i 25-27 lipca)
W okresie od końca kwietnia do połowy lipca 2024 roku opłatę wstępu do Wenecji uiszczono aż 485 tysięcy razy, co przełożyło się na wpływy w wysokości 2,43 miliona euro. „To o wiele więcej, niż zakładaliśmy” – przyznał burmistrz Luigi Brugnaro w rozmowie z The Times, dodając, że początkowe prognozy mówiły o zaledwie 700 tysiącach euro przychodu.
Źródło: https://businessinsider.com.pl, https://www.podrozepoeuropie.pl/
Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .
W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .