WakacyjniPiraci
Profile
Impressions and Other Assets/psb_background_picture
Znajdź i zarezerwuj wymarzone wakacjeZarezerwuj hotel, loty i więcej
Znajdź i zarezerwuj wymarzone wakacje
Kierunek
-

Oferty wybrane przez załogę Piratów

Daj się zainspirować

Najnowsze oferty znalezione przez naszych ekspertów
WakacyjniPiraci
Profile
WakacyjniPiraci

Oferty wybrane przez załogę Piratów

Daj się zainspirować

Najnowsze oferty znalezione przez naszych ekspertów
Azores, Crater, Europe
Ta oferta jest nieaktualna.
Różne

Relacja z podróży na Azory w czasie korony

Podróże w czasie korony - osobiste doświadczenie jednego z WakacyjnychPiratów z wyjazdu na Azory

Opublikował/a
Agata·24.03.2021
Zapisz
Udostępnij

Wiem, że w obecnym czasie nie jest łatwo wyjechać na urlop. Codziennie trzeba śledzić informacje o zmieniających się obostrzeniach, kwarantannie, obowiązku testu na korona wirusa. Można się pogubić w tym gąszczu informacji. Jednakże nawet w tych warunkach jest możliwe wyjechać i to nawet w Europie. Śledząc to wszystko zdecydowałam się wyjechać na Azory. Dlaczego padł wybór oraz jak przebiegła podróż opowiem Wam w tej relacji.

Szczegóły

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Dlaczego ten kierunek?

Szukając kierunku na urlop sugerowałam się jak najmniejszą ilością obostrzeń w miejscu przylotu, brakiem kwarantanny oraz oczywiście pięknem danego miejsca. Azory mają obecnie niską liczbę zachorowań, dlatego możliwy jest tam przylot z Europy. Po powrocie również nie trzeba odbywać kwarantanny.

Co należy zrobić przed przylotem?

Po pierwsze należy wykonać test na obecność korona wirusa do 72 godziny przed przylotem i okazać się negatywnym wynikiem. Wcześniej było to możliwe również na miejscu na koszt rządu Azorów, jednak od grudnia zostało to zmienione. Informacje o tym znajdziecie na stronie Safe Azores tutaj (Potwierdzone telefonicznie u źródła. Jeśli wybierzecie się na Maderę, jest to możliwe do zrobienia za darmo na miejscu). Oprócz tego należy wypełnić formularz - link do niego tutaj.

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Przebieg podróży

Daty naszej podróży to 7 -14 grudnia 2020.

Wraz ze znajomą startowałyśmy z lotniska w Berlinie. Bilety upolowałyśmy na Black Friday od Ryanair: 2 w cenie jednego. Przesiadka w Lizbonie i w poniedziałek 7 grudnia byłyśmy już na miejscu. Nie trzeba odbywać kwarantanny - mamy negatywny wynik testu. Dlaczego wylot z Berlina? Możliwy jest tutaj tranzyt - jeśli przebywamy do 72 godzin na terenie Berlina nie trzeba odbywać ani kwarantanny ani wykonywać testu - informacje o tym znajdziecie na stronie miasta + potwierdziłam to telefonicznie.

WAŻNE! W przeciągu 6 dni od przylotu należy powtórzyć test na korona wirusa - jest on darmowy i znajduje się przy jednym ze szpitali w Ponta Delgada (to test typu drive thru, najlepiej przyjechać samochodem). O wymogu testu zostaniecie poinformowani telefonicznie - instytucja Azorów sama zgłosi się do Was. Wyniki testu zostają wysyłane mailem w przeciągu ok. 24 godzin (my otrzymałyśmy je po ok. 36 godzinach).

Jeśli chodzi o obowiązek noszenia maseczek - są obowiązkowe w miejscach publicznych, lotnisku, na ulicy w dużych miastach restauracjach itp - przy stoliku można już je zdjąć. Należy także przestrzegać podstawowych zasad higieny.

I to w zasadzie tyle z teorii, teraz praktyka i zwiedzanie przepięknych Azorów!

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Zwiedzanie

Na Azorach restauracje, bary, sklepy są obecnie otwarte. Również wiele turystycznych miejsc typu gorące termy, hotele (także baseny hotelowe itp - tutaj warto zapytać do której dokładnie), inne noclegi, wypożyczalnie samochodów, ogrody botaniczne, wycieczki z oglądaniem wielorybów i delfinów również. Nie kursują jedynie statki na inne wyspy. Można jednak na niektóre dolecieć samolotem. My zostałyśmy na największej wyspie - Sao Miguel

Na lotnisku po przylocie od razu wypożyczyłyśmy samochód - 44 PLN/dzień już z ubezpieczeniem. Oczywiście z wyszukiwarki aut WakacyjnychPiratów. Samochód jest najlepszą opcją, żeby się poruszać na wyspie, autobusy jeżdżą rzadko i byłoby ciężko dojechać w wiele miejsc. Wyspa nie jest duża, można się poruszać swobodnie i szybko dojechać w wiele miejsc. Na paliwo nie wydacie dużo, gdyż wszystko jest blisko.

Na początek zwiedzałyśmy Ponta Delgadę, którą można przejść na pieszo i zobaczyć urokliwe uliczki miasta oraz oczywiście jego przygotowania do świąt - dekoracji tu nie brakuje. Warto spróbować oczywiście smakołyków w restauracjach oraz barach - tak bardzo tęskniłam, żeby móc odwiedzić takie miejsca! W Ponta Delgada również zarezerwowałyśmy rejs z obserwowaniem wielorybów i delfinów na wolności w firmie Futurismo. Było warto! Dzięki temu, że statek był mały, jego hałas nie płoszył tych pięknych zwierząt i mogłyśmy je obserwować naprawdę z bliska! Załączam relację ze strony firmy, które pochodzą właśnie z naszej wycieczki:

https://www.facebook.com/acoreswhalewatching/posts/5146988402008679

Mieliśmy naprawdę szczęście, gdyż pogoda dopisała, małe fale i błękitne niebo - wtedy można wypatrywać te cudowne zwierzęta! Koszt wycieczki 55 euro - poza sezonem.

Kolejne dni to polowanie na dobrą widoczność w jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc - Sete Cidades. Codziennie należy śledzić pogodę na Azorach, gdyż zmienia się często - nam zdarzyło się zawrócić z drogi w inne miejsce, żeby tylko zobaczyć Sete Cidades w pełnej krasie i się udało! Zarówno jeziora Lagoa Azul i Lagoa Verde oraz uwieczniany na wielu zdjęciach krater. Dobrą stroną do śledzenia pogody jest Visit Azores oraz kamery z podglądem na żywo. Niedaleko jezior znajduje się opuszczony Hotel Monte Palace - można się do niego dostać przez bramę - może być otwarta albo po prostu przez nią przeskoczcie. ;)

Zdjęcia: własność prywatna, Agata B.)

Kolejne warte odwiedzenia miejsca to Lagoa do Fogo (do tego jeziora nie miałyśmy tyle szczęścia, było ciągle zamglone), Lagoa das Furnas (tutaj można zjeść typowe jedzenie gotowane kilka godzin pod ziemią w wodach wulkanicznych - bądźcie jednak gotowi na porządną porcję mięsa. W Furnas również warto odwiedzić naturalne źródła termalne Poca Da Dona Beija (wstęp 8 euro) oraz udać się na spacer wokół jeziora Lagoa das Furnas. Niedaleko Furnas znajduje się także punkt widokowy Castelo Branco z niewielkim urokliwym zamkiem. Również niedaleko od Furnas, tym razem na północ znajduje się fabryka herbaty Cha Gorreana oraz pola herbaty - można zakupić herbatę prosto od producenta i znacznie taniej niż w innych miejscach.

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Jeśli lubicie źródła termalne to polecam koniecznie miejsce Ponta da Ferraria - naturalne SPA położone tuż przy oceanie, którego wody wlewają się do środka. Generalnie na Azorach jest całe mnóstwo miejsc z naturalnymi wodami termalnymi, w których można się zanurzyć i zrelaksować.

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Z miasteczek polecam odwiedzić Vila Franca do Campo, tuż obok której znajduje się urocza wyspa - krater, w środku którego znajduje się jezioro połączone z morzem. Nie miałyśmy na tyle szczęścia, żeby udać się tam statkiem, może w innym okresie będzie to bardziej dostępna opcja i statki będą pływały w tamto miejsce (rejs ze zwiedzaniem trwa godzinę i kosztuje 6-8 euro). Bilet na wycieczkę można kupić na tej stronie lub na miejscu. Inne urokliwe wioski to Ribeira Quente z ciemnego koloru plażą, Mosteiros czy ukryta wśród gór Faial Da Terra.

Na hiking można się udać w wiele miejsc, prawie wszędzie są ścieżki wśród klifów. Możecie zapytać na lotnisku albo w informacji turystycznej o mapę, gdzie w bardzo przejrzysty sposób są one oznaczone. My udałyśmy się na piesze wycieczki np. między Capelas i Santo Antonio, Porto Formoso, wokół wspomnianych już jezior, Mosteiros oraz przy licznych punktach widokowych, które rozciągają się w wielu miejscach wyspy.

(Zdjęcia: własność prywatna, Agata B.)

Jeśli chodzi o nasze ulubione miejsca do jedzenia to zdecydowanie Bar Caloura w wiosce Caloura (najlepsze ryby na całej wyspy i widok na ocean!) oraz Louvre Michaelense w Ponta Delgada, gdzie oprócz doskonałego jedzenia zakupić można przepiękną ceramikę oraz różne designerskie pamiątki. Azory to rewelacyjne miejsce jeśli chodzi o owoce morza, ryby oraz słodkości typu pastel de nata - jednak do odkrycia jest jeszcze więcej! Z nowości spróbowałam tutaj limpetów - rodzaj ślimaka w muszli i szczerze polecam.

Ciekawostka na koniec: wiedzieliście, że Azory to wyspa ananasów? Mieszkańcy hodują je na wyspie a także produkują wyśmienite likiery, gin oraz oczywiście używają ananasów w wypiekach. Koniecznie spróbujcie!

(Zdjęcie: własność prywatna, Agata B.)

Całe Azory przygotowują się obecnie na święta Bożego Narodzenia! Dosłownie wszędzie wiszą urocze dekoracje, lampki świąteczne rozświetlają miasta wieczorami i każdy dom również upiększa się na ten czas.

Powrót

Żeby uniknąć kwarantanny oraz wykonania testu należy opuścić Berlin (do którego miałyśmy także lot powrotny) w ciągu 72 godzin od przebycia. Wtedy rozpatrywane jest to jako transfer i swobodnie możemy przekroczyć granicę. W Polsce również nie czeka na nas obowiązek kwarantanny po powrocie z Portugalii (stan na dzień dzisiejszy).

Na Azorach spędziłam tydzień i gorąco polecam to miejsce także zimą. W grudniu jest tutaj ok 15 stopni w dzień, dookoła jest zielono cały rok. W cieplejsze miesiące traficie na kwitnące hortensje, które są niemal wszędzie i wyspa prezentuje się bajkowo. Na chwilę obecną to jedno z niewielu miejsc, które jest otwarte dla podróżujących oraz umożliwiające swobodne przemieszczanie.

Tagi

KoronawirusNaturaW górach
Zgłoś wątpliwości prawne

Cenimy Twoją prywatność

Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .

W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .