Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .
W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .
Tajlandia dalej poluźnia zasady wjazdu do kraju, choć jeszcze nie rezygnuje z obostrzeń. Od 1 lipca 2022 nie będzie już potrzeby wypełniania formularza Thailand Pass, nie będzie też wymagane posiadanie ubezpieczenia podróżnego pokrywającego leczenie COVID-19.
Już w piątek 1 lipca 2022 znikną kolejne restrykcje wprowadzone w kraju Tysiąca Uśmiechów z powodu pandemii koronawirusa.
Podróżni nie będą już musieli
wypełniać formularza Thailand Pass,
posiadać obowiązkowego ubezpieczenia zdrowotnego (choć to akurat warto mieć - władze Tajlandii zalecają przyjezdnym ubezpieczenie zdrowotnego w wysokości co najmniej 10 000 USD pokrywającego koszty leczenia COVID-19)
i nosić maseczek w słabo wentylowanych pomieszczeniach. Możliwe jednak, że np. w metrze w Bangkoku nadal będą one wymagane.
Nadal należy jednak przy wjeździe do kraju okazać certyfikat szczepienia lub negatywny test na koronawirusa. Zaszczepieni przyjezdni nie muszą już poddawać się testowi na COVID-19. Nieszczepieni muszą pokazać negatywny wynik testu, by uniknąć kwarantanny.
Źródło: ThaiEmbassy.com