Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .
W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .
Interesujący pomysł "Płać gdy lecisz"
Dyskusje dotyczące zasad płacenia za bilety lotnicze toczą się nie od dziś. Niemieckie Stowarzyszenie Podróży Biznesowych (VDR) wezwało linie lotnicze do przejścia z obecnego "modelu kredytowego", w którym firmy i podróżni płacą za rezerwację lotu na taki, w którym za lot płaciłoby się przy odprawie. Stowarzyszenie twierdzi, że obecna sytuacja, w której liczba podróży jest niewielka z powodu pandemii, to dobry czas na restart systemu.
Odejście od obecnego "modelu kredytowego", w którym podróżujący ponoszą ryzyko, w kierunku modelu „płać gdy lecisz" jest jednym z podstawowych żądań VDR - powiedziała wiceprezes stowarzyszenia Inge Pirner.
Temat stał się jeszcze ważniejszy dla (niemieckich) firm i podróży (na razie służbowych) ze względu na pandemię Covid-19. Jedną z przyczyn ogromnego wpływu kryzysu na podróże jest stosowany od lat model płacenia za loty przez klientów "na kredyt", czyli z góry i często długo przed terminem lotu.
Gdy duża liczba lotów i podróży zostaje odwołana z powodu kryzysu, linie lotnicze po prostu nie są w stanie zwrócić pieniędzy należnych klientom. I to napędza i pogłębia kryzys jeszcze bardziej.
Stowarzyszenie VDR sugeruje, że kwestie płatności można rozwiązać za pomocą powszechnych rozwiązań jak płatności kartą kredytową, które są z powodzeniem praktykowane w sektorze hotelarskim od lat i są zgodne i poparte prawem.
Zamknięcie całej branży, która wciąż istnieje i nadchodzący nieuchronnie "start od zera" to świetna okazja, aby zakończyć stary i nie sprawdzający się model "płatności na kredyt". Czas opracować przyszłościowy model biznesowy, który jest sprawiedliwy dla klientów i biur podróży oraz odporny na ewentualne przyszłe kryzysy - powiedziała wiceprezes.
Kilka dni temu na apel odpowiedziała jako pierwsza Lufthansa (niemiecki narodowy przewoźnik). Linia przedstawiła organizacji i jej komisji do spraw lotnictwa konkretne plany zmian i dostosowała swą taryfę „pay as you fly" ją do sugestii VDR.
W nowej wersji taryfy za loty (na razie służbowe) po Europie płatność będzie następować dopiero na lotnisku przy odlocie. Poza tym, klienci będą obciążani tylko za te rejsy, z których faktycznie skorzystali. Jeśli pasażer w podróż (służbową) nie poleci - firma nie musi składać wniosku o zwrot środków. W ten sposób będzie można zaoszczędzić na kosztach administracyjnych i nie będzie konieczności rozliczania zmian w rezerwacji czy opłat za anulowanie.
Źródło: Business Travel News Europe, Rzeczpospolita