Używamy plików cookie, aby poprawić komfort przeglądania, dostarczać spersonalizowane treści i analizować nasz ruch. Klikając „Akceptuj wszystko”, zgadzasz się na to i wyrażasz zgodę na udostępnianie tych informacji stronom trzecim oraz na przetwarzanie Twoich danych w USA. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj tu: .
W każdej chwili możesz dostosować swoje preferencje. Jeśli odmówisz, będziemy używać tylko niezbędnych plików cookie i niestety nie będziesz otrzymywać żadnych spersonalizowanych treści. By odmówić .
Dżakarcie grozi zalanie
Już w 2019 r. prezydent Indonezji ogłosił, że stolicą turystycznego raju nie będzie już Jakarta (na wyspie Jawa). Nowa stolica ma zostać wybudowana na położonej bliżej geograficznego środka indonezyjskiego archipelagu wyspie Borneo.
📩
Podobają Ci się takie inspiracje? Zapisz się do naszego newslettera tutaj i otrzymuj ich więcej!
Nowa stolica Indonezji ma zastąpić jako administracyjne centrum przeludnioną i mierzącą się z problemami środowiskowymi Dżakartę. Obecną 11-milionową stolicę coraz częściej niszczą powodzie, istnieje też ryzyko, że Dżakarta zostanie w końcu zalana w związku z podnoszącym się poziomem mórz. Nowa stolica ma też być motorem podnoszenia gospodarki po stratach związanych z Covidem.
Uroczyste wbicie pierwszej łopaty miało się odbyć jeszcze w 2020 r., zostało jednak opóźnione przez koronawirusa. Obecne urzędy mają przenosić się na Borneo w kilku etapach zaczynając w 2024 r. Prace projektowe nad nową stolicą trwają co najmniej od 2020 r.
Miasto będzie nazywać się Nusantara. Nazwa została już oficjalnie zaakceptowana, po indonezyjsku oznacza po prostu "archipelag".
Ministerstwo rozwoju Indonezji poinformowało, że propozycji nazwy było ok. 80. Padały pomysły takie jak Negara Jaya ("wspaniały", "zwycięski" lub "zasobny" kraj). Nazwy omawiane były z historykami i językoznawcami. Nowa nazwa stolicy jest prosta, bezpretensjonalna i dobrze opisuje indonezyjski krajobraz.
W nowej stolicy, która ma być zlokalizowana pomiędzy stolicą prowincji Wschodni Kalimantan, Samarindą i miastem portowym Balikpapan ma zamieszkać ok. 6-7 milionów ludzi. Obecnie w całej prowincji mieszka na razie niecały 4 miliony mieszkańców. Budowa stolicy ma stworzyć nowe miejsca pracy i zapewnić rozwój w dalekich od Jawy regionach Indonezji, gdzie teraz skoncentrowana jest aktywność gospodarcza.
Niedawno znany balijski rzeźbiarz i projektant nowej stolicy - Nyoman Nuarta - poinformował na Instagramie, że rząd zaakceptował jego koncepcję, inspirowaną znajdującym się w indonezyjskim godle mitycznym ptakiem Garuda.
Słychać jednak głosy, że nowa metropolia może stwarzać zagrożenie dla środowiska, w szczególności dla żyjących na Borneo orangutanów. Wzrośnie też ryzyko pożarów lasów.
Koszty budowy nowej stolicy mają wg szacunków wynieść 466 bilionów rupii, czyli 32 miliardów dolarów. Większość środków ma zostać zapewniona przez prywatnych zagranicznych inwestorów. Zarządzać przedsięwzięciem ma m.in. następca tronu Abu Dhabi - Muhammad bin Zajid Al Nahajjan, a także koreańsko-japoński miliarder Masayoshi Son i były brytyjski premier Tony Blair.
Źródło: PAP